Po wydaniu 3 października 2019 r. przez TSUE wyczekiwanego miesiącami wyroku sądu w tak zwanej polskiej sprawie frankowej (C-260/18), frankowicze zastanawiają się co to może dla nich oznaczać.
Unieważnienie umowy kredytu hipotecznego oznacza, że kredyt hipoteczny nigdy nie został zawarty, a strony umowy kredytu hipotecznego powinny zwrócić sobie dotychczas udzielone świadczenia. Frankowicze, którym unieważniono kredyty we frankach, mają prawo do natychmiastowego zwrotu całości dotychczas spłaconych rat, odsetek i opłat na rzecz banku. Z kolei dla banku unieważnienie umowy kredytu we frankach oznacza prawo do natychmiastowego zwrotu faktycznie pożyczonego kapitału (ale nie odsetek).
Co istotne, zgodnie z art., 320 Kodeksu postępowania cywilnego w szczególnie uzasadnionych wyrok sądu może zawierać postanowienie o rozłożeniu na raty zasądzone świadczenie, a w sprawach o wydanie nieruchomości lub o opróżnienie pomieszczenia - wyznaczyć odpowiedni termin do spełnienia tego świadczenia. Oznacza to, iż kredytobiorca nie musi posiadać środków na natychmiastowy zwrot pozostałej części kapitału bankowi.
Co więcej, unieważnienie umowy kredytowej wiąże się z wykreśleniem z księgi wieczystej hipoteki. Oznacza to, że nieruchomość staje się wolna od zabezpieczeń i frankowicze w przypadku woli rozporządzenia nieruchomością nie są w żaden sposób ograniczeni.